<qboosh> Łukasz do mnie dzwonił
<qboosh> właśnie wysiadał z metra, a że to dzisiaj gra WOŚP, to spotkał wolontariuszy
<qboosh> czterech, uczesanych na łyso dresów, dwaj z puszkami i identyfikatorami
<qboosh> okrążyli go i z tekstem "na dzieci, ku*wa! dawaj!"
<qboosh> wrzucił im trochę kasy, nawet seruszko dostał