<Hemohes> Wiesz, Kochanie, chyba masz nową ksywkę.
<Olcia> Jaką?
<Hemohes> Vista.
<Olcia> Jak śmiesz?!
<Hemohes> Ano: Na początku uważałaś mnie za idiotę myśląc, że lecę tylko na ładny interfejs, a nie mam pojęcia jak działasz wewnątrz. Masz ogromne wymagania, ciągle boisz się o bezpieczeństwo i dopóki Cię gruntownie nie skonfigurowałem nigdy mi na nic nie pozwalałaś... ;p
<Olcia> Ciesz się. Przynajmniej nie jestem jakaś open source ;)