<Revv> opowiadałam Ci kiedyś o cmie, która wpadła mi do herbaty?
<fristron> nie.
<Revv> latała sobie radośnie po mieszkaniu
<Revv> aż tu nagle! wpadła do herbaty
<Revv> rozcapierzyła skrzydełka i unosiła sie na powierzchni
<Revv> i tak pływa, plywa
<Revv> nastał drugi dzień
<Revv> ciemka nadal w herbacie
<Revv> naszedł wieczór
<Revv> nihl novi
<Revv> trza pogrzeb biednej zrobić w muszli klozetowej
<Revv> dmucham na nią z ciekawości, czy nie utonie
<Revv> a ona rusza skrzydełkami~!
<Revv> nadal zyła! cały dzień w herbacie!
<Revv> mój brat przeprowadził akcję ratunkową
<Revv> zabrał ją lyzeczką, połozył na talerzu
<Revv> ciemka wysłcha i zaczęła latac!
<Revv> ..uderzyła o piec i spadła za karton.
<Revv> R.I.P.