<Diabelko> Marga: Masz może ochotę na romantyczny wieczór przy świecach i lampce wina?
<Marga> Diabelko: upijesz mnie i zgwalcisz?
<maco> lol
<Diabelko> Marga: nie do końca... wpadniesz do mnie i coś wymyślimy :)
<Marga> może nawet sie zgodze
<Diabelko> mam parówki i ptasie mleczko
<Marga> ideee
<Diabelko> to bądź za 30 minut :)
<Marga> ok
Marga has quit (Lost terminal)
<Diabelko> trzeci raz się dała wciągnąć w sprzątanie u mnie w chałupie za friko
<Diabelko> chyba się z nią ożenię