<on> ty w ogole to komputer mi sie non stopa zawiesza , czego to wina?
<ja> komputera
<Brzesku> UE wprowadzi sankcje dla Ukrainy
<Brzesku> za zanieczyszczanie środowiska palącymi oponami
<Brzesku> za zanieczyszczanie środowiska palącymi oponami
<jimmy-b> Shark: instalnij win... brb
<Shark^> jimmy: nie umiem (:
<jimmy-b> enter enter enter ;]
<Shark^> jimmy: nie umiem (:
<jimmy-b> enter enter enter ;]
<1>Moja myszka ma teflonowe ślizgacze!
<1>ale na uczelni nadal uzywam takiej ze slizgaczami z kurzu...
<1>ale na uczelni nadal uzywam takiej ze slizgaczami z kurzu...
* kurczak has quit IRC (Quit: Dlaczego w Polsce nie ma terrorystow? Jestesmy krajem demokratycznym, z tradycjami itp. wiec jakakolwiek grupka obcokrajowcow, zwlaszcza pochodzenia arabskiego, od razu wpadlaby w oko naszym obroncom czystosci rasy w troj(i wiecej) paskowych mundurkach - w efekcie kazdy terrorysta boi sie naszych dresow bardziej niz oddzialow SWAT)
<ike> Ech. Znalazłem martwego piksela.
<ike> :`|
<fEnIo> dzwoń na pały, niech szukają mordercy
<ike> :`|
<fEnIo> dzwoń na pały, niech szukają mordercy
<Juno_DG> Veni, Cltr+C, Cltr+V, Vici
<Juno_DG> przybyłem, przekleiłem, zwyciężyłem :)
<Juno_DG> przybyłem, przekleiłem, zwyciężyłem :)
<pitrek> do wszystkich płatkożerców!
<pitrek> Kangus to w 67% anus.
<pitrek> Kangus to w 67% anus.
<mog> bo ja w sumie mam skitrane jakies 40 zl i mozna by je zamienic na jakies piwo reflektujesz??
<Młody>no baa za raczke i do baru
<mog>ale Ty łatwy jesteś ;>
<Młody>no baa za raczke i do baru
<mog>ale Ty łatwy jesteś ;>
Joins: kalorja has joined #smutek
<kalorja> witam
<ndv`off> hej
<kalorja> smutno wam?
<ndv`off> caly czas
<kalorja> to dobrze
<kalorja> samotnosc?
<ndv`off> e-e
<kalorja> brak perspektyw?
<ndv`off> wrecz przeciwnie
<kalorja> zatwardzenie?
<ndv`off> rozwolnienie
<kalorja> witam
<ndv`off> hej
<kalorja> smutno wam?
<ndv`off> caly czas
<kalorja> to dobrze
<kalorja> samotnosc?
<ndv`off> e-e
<kalorja> brak perspektyw?
<ndv`off> wrecz przeciwnie
<kalorja> zatwardzenie?
<ndv`off> rozwolnienie
<HelDoRe> hmmmm chyba powinienem sciszyc muzyke, przez basy kursor myszy mi skacze....
<Chloru> Tam gdzie gęsty las, a w lesie kręta ścieżyna kończą się raptownie, zaczyna się ogromne urwisko. Stromy, idealnie pionowy brzeg opada ku skłębionemu morzu parskającemu bryzgami piany i bijącemu wściekle o skały.
<Chloru> Nad tą przepaścią siedziały beztrosko dwa lemingi i wesoło majtały nóżkami.
<Chloru> - No i widzisz? - mówi jeden - Wiele nas to kosztowało, balansowaliśmy na granicy instynktu i zdrowego rozsądku, walczyliśmy z nieznaną siłą, na naszych oczach tysiące pobratymców runęło w dół ale my nie! Nam się udało! Jesteśmy ostatnimi żyjącymi przedstawicielami gatunku. Jesteśmy debeściaki hi hi hi...
<Chloru> Tymczasem nieopodal, uważnie przepatrując knieję, przedzierał się przez gąszcze strażnik leśny Edward - przyjaciel i niezastąpiony opiekun wszystkich leśnych stworzeń. Właśnie usłyszał dziwne popiskiwanie i głęboka bruzda troski przecięła jego ogorzałe czoło. "Pewnie jakieś zbłąkane maleństwa kręcą się tu samotne" - pomyśał - "Czas po raz kolejny udowodnić swą szlachetność - i pomóc w potrzebie!".
<Chloru> - Hop hop! - zawołał.
<Chloru> Lemingom nie trzeba było dwa razy powtarzać...
<Chloru> Nad tą przepaścią siedziały beztrosko dwa lemingi i wesoło majtały nóżkami.
<Chloru> - No i widzisz? - mówi jeden - Wiele nas to kosztowało, balansowaliśmy na granicy instynktu i zdrowego rozsądku, walczyliśmy z nieznaną siłą, na naszych oczach tysiące pobratymców runęło w dół ale my nie! Nam się udało! Jesteśmy ostatnimi żyjącymi przedstawicielami gatunku. Jesteśmy debeściaki hi hi hi...
<Chloru> Tymczasem nieopodal, uważnie przepatrując knieję, przedzierał się przez gąszcze strażnik leśny Edward - przyjaciel i niezastąpiony opiekun wszystkich leśnych stworzeń. Właśnie usłyszał dziwne popiskiwanie i głęboka bruzda troski przecięła jego ogorzałe czoło. "Pewnie jakieś zbłąkane maleństwa kręcą się tu samotne" - pomyśał - "Czas po raz kolejny udowodnić swą szlachetność - i pomóc w potrzebie!".
<Chloru> - Hop hop! - zawołał.
<Chloru> Lemingom nie trzeba było dwa razy powtarzać...
<AsMA> a moge ci zadać niedyskretne pytanie?...
<Sil> tylko nie pytaj o moją strukture atomową ciastka z galaretką
<Sil> tylko nie pytaj o moją strukture atomową ciastka z galaretką
<Merkury> wpadlem na gienialny pomysl.. :D
<Termit> znowu? :/
<Termit> znowu? :/
<salamandra> weź dzisiaj byłam na tym szkoleniu do TPSA
<salamandra> i wiesz coś popsułam
<yeti> AHAHAHAHA
<salamandra> nie zapisałam pliku bo facet kazał wszystko pozamykać więc sobie pomyślałam ze jak chce zebym zamknęła to zamknęłam
<salamandra> i nie ezapisałam
<salamandra> a potem on ta cholera powiedziała że jutro będziemy robili coś tam na tym profliku
<salamandra> że niby jakiś klinet kupuje ISDN i do tego jeszcze chce darmowe minuty
<yeti> kwalifikujesz się do błekitnej linii ;)
<salamandra> i bleble ble
<salamandra> i wiesz coś popsułam
<yeti> AHAHAHAHA
<salamandra> nie zapisałam pliku bo facet kazał wszystko pozamykać więc sobie pomyślałam ze jak chce zebym zamknęła to zamknęłam
<salamandra> i nie ezapisałam
<salamandra> a potem on ta cholera powiedziała że jutro będziemy robili coś tam na tym profliku
<salamandra> że niby jakiś klinet kupuje ISDN i do tego jeszcze chce darmowe minuty
<yeti> kwalifikujesz się do błekitnej linii ;)
<salamandra> i bleble ble
<Sid> ja to sobie nie wyobrażam, żeby moja przyszła dziewczyna nie potrafiła takiej całki np. rozwiązać
<Adam>Messerschmitt Me 262 Schwalbe – (niem. jaskółka)
<Adam>mamy konkurencję dla motyla :D
<Filip>jezu
<Filip>zawsze jak jest mi źle i mam doła - pocieszam się, że przynajmniej nie musiałem się w swoim życiu uczyć niemieckiego :D
<Adam>mamy konkurencję dla motyla :D
<Filip>jezu
<Filip>zawsze jak jest mi źle i mam doła - pocieszam się, że przynajmniej nie musiałem się w swoim życiu uczyć niemieckiego :D
Duchowny: zalezy jak kto gra
danjou: buu
danjou: ja będę się skradał.
danjou: btw pada śnieg.
Duchowny: ale tylko w połowie mapy
Duchowny: jak się wysoko wejdzie
Duchowny: a tak to tropikalny klimat
danjou: za oknem men
danjou: w realu pada śnieg.
danjou: ROTFL
danjou: to żeś poleciał.
danjou: buu
danjou: ja będę się skradał.
danjou: btw pada śnieg.
Duchowny: ale tylko w połowie mapy
Duchowny: jak się wysoko wejdzie
Duchowny: a tak to tropikalny klimat
danjou: za oknem men
danjou: w realu pada śnieg.
danjou: ROTFL
danjou: to żeś poleciał.
<cz> jak juz bede prezydentem
<cz> to zrobie śląski mur
<cz> cos na wzor berlinskiego
<616WLAO> bedzie go z kosmosu widac
<cz> straznica bedzie co 5m
<lu> cz, strażnica musi być co 2m
<lu> inaczej nie będą się widzieć strażnicy nawzajem
<cz> to zrobie śląski mur
<cz> cos na wzor berlinskiego
<616WLAO> bedzie go z kosmosu widac
<cz> straznica bedzie co 5m
<lu> cz, strażnica musi być co 2m
<lu> inaczej nie będą się widzieć strażnicy nawzajem
* D4rky listen to Arctic Monkeys - When The Sun Goes Down
<adex> Sun goes down... kojarzy mi się z gg
<adex> Sun goes down... kojarzy mi się z gg