<rokisux> ty lookaj na to, w starożytności to ludzi spisywali historie na ścianach jaskiń, w średniowieczu na papierze ,
<rokisux> to w takim razie gdzie my spiszemy swoją historie?
<olej> na bashu ;]
<kupujacy> witam
<ja> czesc
<kupujacy> chce kupic przedmiot na pana aukcji
<ja> zalicytowales juz?
<kupujacy> omg?! chce poprostu kupic przedmiot!
<ja> no wiem, ale zeby kupic trzeba zalicytowac
<kupujacy> omg? czyli?
<kupujacy> pierwszy raz na allegro wbilem
<kupujacy> kolega poradzil xd chce poprostu kupic przedmiot
<ja> zeby kupywac cokolwiek na allegro trzeba zalozyc konto
<kupujacy> OMG ale ty nie wiesz o co mi chodzi
<kupujacy> wysylam ci kase na twoj adres do domu a ty mi wysylasz przedmiot
<kupujacy> bo nie mam konta w banQ
<ja> nie musisz miec konta w banku
<kupujacy> a jaka mam pewnosc ze wyslesz?
<kupujacy> jak nie wyslesz to napisze zly komentarz!
<ja> nie napiszesz zlego komentarza bo konta nie masz na allegro...
<kupujacy> ja nie ale kumpel ma i mi pomoze
<kupujacy> wiec wiesz zeebys mnie nie ooszukal
<ja> moje komentarze mowia o tym ze nie oszukuje
<kupujacy> no ale jesli oszukasz no to napsize ze oszuklujesz...
<ja> jezeli oszukam to mozesz pisac
<kupujacy> po co licytowac?! OMG?!
<ja> bo trzeba -.-
<kupujacy> kurna
<ja> chcesz wystawic mi komentarz a nie chesz licytowac... mija sie z celem...
<kupujacy> poprostu chce miec przedmiot
<kupujacy> z kad jestse?
<ja> białystok
<ja> skoro kolega ma konto na allegro to neich zalicytuje
<kupujacy> gadam z nim na skypwe
<kupujacy> on na chwilke afk
<ja> powiedz mu aby zalicytowal, wtedy dostanie email z moimi danymi
<ja> jak bedziesz mial te dane idz do banku, do okienka i powiedz grzecznie pani w okienku ze chcesz dokonac wplaty pienięznej na to konto i dajesz jej karteczke z moim kontem, adresem i nazwiskiem
<kupujacy> nom i?
<ja> i czekasz do nasteonego dnia roboczego az dojdzie kasa na konto
<kupujacy> daje jej kasE?
<ja> no tak... dajesz jej kase z tą karteczką
<kupujacy> lol a ty masz skype?
<ja> mam a po co ci
<kupujacy> tak se
<ja> poddaje sie..
<ja> czesc
<kupujacy> chce kupic przedmiot na pana aukcji
<ja> zalicytowales juz?
<kupujacy> omg?! chce poprostu kupic przedmiot!
<ja> no wiem, ale zeby kupic trzeba zalicytowac
<kupujacy> omg? czyli?
<kupujacy> pierwszy raz na allegro wbilem
<kupujacy> kolega poradzil xd chce poprostu kupic przedmiot
<ja> zeby kupywac cokolwiek na allegro trzeba zalozyc konto
<kupujacy> OMG ale ty nie wiesz o co mi chodzi
<kupujacy> wysylam ci kase na twoj adres do domu a ty mi wysylasz przedmiot
<kupujacy> bo nie mam konta w banQ
<ja> nie musisz miec konta w banku
<kupujacy> a jaka mam pewnosc ze wyslesz?
<kupujacy> jak nie wyslesz to napisze zly komentarz!
<ja> nie napiszesz zlego komentarza bo konta nie masz na allegro...
<kupujacy> ja nie ale kumpel ma i mi pomoze
<kupujacy> wiec wiesz zeebys mnie nie ooszukal
<ja> moje komentarze mowia o tym ze nie oszukuje
<kupujacy> no ale jesli oszukasz no to napsize ze oszuklujesz...
<ja> jezeli oszukam to mozesz pisac
<kupujacy> po co licytowac?! OMG?!
<ja> bo trzeba -.-
<kupujacy> kurna
<ja> chcesz wystawic mi komentarz a nie chesz licytowac... mija sie z celem...
<kupujacy> poprostu chce miec przedmiot
<kupujacy> z kad jestse?
<ja> białystok
<ja> skoro kolega ma konto na allegro to neich zalicytuje
<kupujacy> gadam z nim na skypwe
<kupujacy> on na chwilke afk
<ja> powiedz mu aby zalicytowal, wtedy dostanie email z moimi danymi
<ja> jak bedziesz mial te dane idz do banku, do okienka i powiedz grzecznie pani w okienku ze chcesz dokonac wplaty pienięznej na to konto i dajesz jej karteczke z moim kontem, adresem i nazwiskiem
<kupujacy> nom i?
<ja> i czekasz do nasteonego dnia roboczego az dojdzie kasa na konto
<kupujacy> daje jej kasE?
<ja> no tak... dajesz jej kase z tą karteczką
<kupujacy> lol a ty masz skype?
<ja> mam a po co ci
<kupujacy> tak se
<ja> poddaje sie..
Po wykładach M$ Academic Day student rozkręca długopis, który tam dostał:
<wojtek> niemożliwe....
<wojtek> niewiarygodne...
Gdy rozkręcił go na części pierwsze:
<wojtek> w życiu bym się nie spodziewał!
<ryo> czego?
<wojtek> dostałem coś od Microsoftu i mogę zobaczyć jak to działa!
<wojtek> niemożliwe....
<wojtek> niewiarygodne...
Gdy rozkręcił go na części pierwsze:
<wojtek> w życiu bym się nie spodziewał!
<ryo> czego?
<wojtek> dostałem coś od Microsoftu i mogę zobaczyć jak to działa!
<bronek> zna tu ktos rosyjski ?
<jojo> po co Ci ruski ?
<bronek> mamy szukam ;p
<jojo> w rosji ?????:o
<bronek> zostawilem matce wiadomosc po angielsku ze do kumpla wychodze, wracam, patrze , wiadomosc po rusku.. i straszej od 2 dni nie ma...
<jojo> po co Ci ruski ?
<bronek> mamy szukam ;p
<jojo> w rosji ?????:o
<bronek> zostawilem matce wiadomosc po angielsku ze do kumpla wychodze, wracam, patrze , wiadomosc po rusku.. i straszej od 2 dni nie ma...
<rav> glowe mam goraca, a dlonie lodowate
<ivo> za duzo myslisz, za malo robisz
<ivo> za duzo myslisz, za malo robisz
<doktor> dlaczego się pan dziś znowu spóźnił?
<krzys> to ze smutku i żalu nad tragicznym zakończeniem pięknej przyjaźni
<doktor> ???
<krzys> byłem świadkiem wielkiego smutku dwojga ludzi
<doktor> wykrztusi pan to z siebie?
<krzys> do tramwaju wsiadło dwóch panów, trochę nieogolonych i niedomytych. Jeden z nich się potknął i przewrócił. Reakcja jego kolegi była natychmiastowa: "wstań, Mareczek, nie leż na podłodze." Wspólnymi siłami postawili go do pionu. Ale nagle kolega zauważył, że z plecaka Mareczka wylewa się jakiś płyn, a w powietrzu czuć zapach zepsutych owoców.
Kolega: "i widzisz co zrobiłeś?! Zbiłeś nalewkę! Tego się po tobie nie spodziewałem, Marek!"
Po czym wysiadł na najbliższym przystanku bez pożegnania, zostawiając Mareczka i jego mokry plecak w tramwaju. Mareczek usiadł i zapłakał...
<doktor> ...
<krzys> to ze smutku i żalu nad tragicznym zakończeniem pięknej przyjaźni
<doktor> ???
<krzys> byłem świadkiem wielkiego smutku dwojga ludzi
<doktor> wykrztusi pan to z siebie?
<krzys> do tramwaju wsiadło dwóch panów, trochę nieogolonych i niedomytych. Jeden z nich się potknął i przewrócił. Reakcja jego kolegi była natychmiastowa: "wstań, Mareczek, nie leż na podłodze." Wspólnymi siłami postawili go do pionu. Ale nagle kolega zauważył, że z plecaka Mareczka wylewa się jakiś płyn, a w powietrzu czuć zapach zepsutych owoców.
Kolega: "i widzisz co zrobiłeś?! Zbiłeś nalewkę! Tego się po tobie nie spodziewałem, Marek!"
Po czym wysiadł na najbliższym przystanku bez pożegnania, zostawiając Mareczka i jego mokry plecak w tramwaju. Mareczek usiadł i zapłakał...
<doktor> ...
<pajonk> Jutro mam dwie poprawki
<glacial> no fakt, mamy już wrzesień
<glacial> a z czego poprawki?
<pajonk> nie pamiętam, dawno to było
<glacial> no fakt, mamy już wrzesień
<glacial> a z czego poprawki?
<pajonk> nie pamiętam, dawno to było
<kajtek> ;*
<kajtek> i to ma byc milosc?
<kajtek> podbite oko i zaklejone usta
<kajtek> i to ma byc milosc?
<kajtek> podbite oko i zaklejone usta
<[WzC]Last_minute> wiesz ze polska jest jedynym krajem w ktorym poniedzialek po wielkanocy jest wolny? nawet rosjanie nie potrzebuja tyle zeby wytrzezwiec
<Kudłaty> masz może pozyczyć śpiwór
<Kudłaty> ??
<Wojtek> a masz moze oddac namiot? ;>
<Kudłaty> ??
<Wojtek> a masz moze oddac namiot? ;>
<dan3>Kochanie, wytarłam klawiaturę i teraz się z prawej strony świecą trzy zielone lampki, co to znaczy?
<pushQ>To znaczy, ze klawiatura jest czysta
<pushQ>To znaczy, ze klawiatura jest czysta
<Baniak> Kumpel we wrocku po imprezie znalazł w kawalerce wózek z Tesco i do tej pory nie wie jakim cudem... Tesco jest jakies 5 kilomwetrów od niego... Teraz trzyma tam ksiązki...
<Rex>wiesz stary wczoraj testowalem podryw na macho, wiesz typu: "hej malenka, postawic Ci drinka?" ...
<Czarny> taaa ... i pewnie znowu wyszedl Ci podryw na studenta czyli: "hej malenka, postawisz mi drinka?"
<Czarny> taaa ... i pewnie znowu wyszedl Ci podryw na studenta czyli: "hej malenka, postawisz mi drinka?"
<max> Siema, jak tam studia? Pozaliczałeś już wszystko?
<freddy> Nieno stary, tak jak się umawialiśmy. Twojej laski nie ruszyłem ;)
<freddy> Nieno stary, tak jak się umawialiśmy. Twojej laski nie ruszyłem ;)
<adios> OK, who've the wors life and why?
<meggie> I've windows :)
<andrew> I'm a teacher :P
<lina> I'm from Poland
<adios> Poland?
<lina> yup, why?
<adios> 2 ducks, frankenstein and lepper?
<lina> yeah...
<adios> U win! o_O''''
<meggie> I've windows :)
<andrew> I'm a teacher :P
<lina> I'm from Poland
<adios> Poland?
<lina> yup, why?
<adios> 2 ducks, frankenstein and lepper?
<lina> yeah...
<adios> U win! o_O''''
<Mario Wczoraj zamknęli napisy.org
<Mario> i właśnie czytam sobie komentarze do tego
<Mario> c4 - "Zatrzymanych 9 osób - to teraz nie będę się już bał wyjść nocą do parku... teraz czuję się o wiele bezpieczniej !!!"
<Mario> lll - "gang tłumaczy zatrzymany, jesteśmy bezpieczni !!!!!! współpracowali z niemiecką policją, żeby ująć gang tłumaczy... szkoda ze nie z FBI czy NATO"
<Mario> żebro - "Ci Panowie nikogo już nie zabiją!!"
<Mario> i właśnie czytam sobie komentarze do tego
<Mario> c4 - "Zatrzymanych 9 osób - to teraz nie będę się już bał wyjść nocą do parku... teraz czuję się o wiele bezpieczniej !!!"
<Mario> lll - "gang tłumaczy zatrzymany, jesteśmy bezpieczni !!!!!! współpracowali z niemiecką policją, żeby ująć gang tłumaczy... szkoda ze nie z FBI czy NATO"
<Mario> żebro - "Ci Panowie nikogo już nie zabiją!!"
<Xsi> Słyszałeś, podobno Gosiewski jest potomkiem Kmicica!
<Andrew> Ta, bardziej przypomina potomka Taty Muminka...
<Andrew> Ta, bardziej przypomina potomka Taty Muminka...
<Mike> zamkneli ludziom markety to poszli na cmentarze, naprawde dziwne upodobania macie w tym kraju
<mass>dla mnie szczytem kreatywności na studiach było sparafrazowanie pracy licencjackiej tak, aby stała się magisterską.
<misslost> mój ojciec robi ciastko z proszku i woła mnie
<misslost> i się pyta: jak tu jest napisane, że 200 ml wody to tyle co 2 setki?
<chiqui> to niecala szklanka
<chiqui> 4/5
<misslost> no 2 setki
<misslost> nie komplikuj
<misslost> i się pyta: jak tu jest napisane, że 200 ml wody to tyle co 2 setki?
<chiqui> to niecala szklanka
<chiqui> 4/5
<misslost> no 2 setki
<misslost> nie komplikuj