<Ada> doznalam szoku!
<Piotrek> co sie stalo? zmylas makijaz?
<Kazim> Pamiętasz Prof. K....a od logiki?
<Bulio> a bo co?
<Kazim> kiedyś był równocześnie dziekanem i prorektorem, jako dziekan napisał podanie do prorektora(do siebie) o nowy sprzęt, jako prorektor dal odpowiedź - odmowną!
<Bulio> Pojechany typ, ale i tak jest spoko.
<Bulio> a bo co?
<Kazim> kiedyś był równocześnie dziekanem i prorektorem, jako dziekan napisał podanie do prorektora(do siebie) o nowy sprzęt, jako prorektor dal odpowiedź - odmowną!
<Bulio> Pojechany typ, ale i tak jest spoko.
<fil> jak tam sie czuje moja krolewna?
<fil> chyba wczoraj troszke przesalismy z piciem skarbie co nie?
<m> krolewna wlasnie skonczyla rzygac
<fil> chyba wczoraj troszke przesalismy z piciem skarbie co nie?
<m> krolewna wlasnie skonczyla rzygac
<ronwald> Hej!
<Kati> No hej!
<Kati> Przepraszam bardzo, ale 2 lata sie nie odzywałeś.. cóż to się stało?
<ronwald> a no widzisz, stęskniłem się:) i tak się chciałem spytać...nie miałabyś ochoty się ze mną spotkać na chwilkę?
<ronwald> no bo ty chyba mieszkasz w tym samym bloku co ja...
<Kati> idioto, ja się rok temu wyprowadziłam na drugi koniec Polski! jak jeszcze byliśmy w 2 klasie!
<ronwald> o fuck. a nie wiesz kto jeszcze miałby na piwo pożyczyć?
<Kati> No hej!
<Kati> Przepraszam bardzo, ale 2 lata sie nie odzywałeś.. cóż to się stało?
<ronwald> a no widzisz, stęskniłem się:) i tak się chciałem spytać...nie miałabyś ochoty się ze mną spotkać na chwilkę?
<ronwald> no bo ty chyba mieszkasz w tym samym bloku co ja...
<Kati> idioto, ja się rok temu wyprowadziłam na drugi koniec Polski! jak jeszcze byliśmy w 2 klasie!
<ronwald> o fuck. a nie wiesz kto jeszcze miałby na piwo pożyczyć?
<madziula> ty nie na łudstoku?
<sałata> zebym to wiedzial gdzie jestem
<madziula> cooo?
<sałata> mam laptopa i siedze gdzies zamkniety
<madziula> a co wyjsc nie mozesz?
<sałata> zamkniete mieszkanie, nikogo nie ma
<sałata> jest laptop, net i lodowka, od wczoraj tu siedze
<madziula> a jak tam sie znalazles?
<sałata> nie wiem, nachlalem sie w pocaigu z kims
<sałata> zebym to wiedzial gdzie jestem
<madziula> cooo?
<sałata> mam laptopa i siedze gdzies zamkniety
<madziula> a co wyjsc nie mozesz?
<sałata> zamkniete mieszkanie, nikogo nie ma
<sałata> jest laptop, net i lodowka, od wczoraj tu siedze
<madziula> a jak tam sie znalazles?
<sałata> nie wiem, nachlalem sie w pocaigu z kims
<Sassu> Chyba popełniłem błąd.
<rot> co żeś znowu zrobił?
<Sasu> Powiedziałem Czciborowi, że mam do wykorzystania kilka litrów spirytu. Na drugi dzień wbił się do mnie rano, z torbą jakichś dziwnych ingrediencji i zaczął go rozrabiać. Jak się zapytałem czy na pewno wie co robi, odpowiedział, że ma alchemię na +17 i że przygotowuje miksturę amnezji. Potem żeśmy to pili.
<rot> lol I co dalej?
<Sassu> No właśnie problem w tym, że nie pamiętam dalszej części wieczoru.
<rot> Czyli zadziałało :P Nie ma jak Czciborowa magia :P
<Sassu> Nie wiem czego ich uczą na tej archeologii, ale Czciborem to się inkwizycja zająć powinna...
<rot> co żeś znowu zrobił?
<Sasu> Powiedziałem Czciborowi, że mam do wykorzystania kilka litrów spirytu. Na drugi dzień wbił się do mnie rano, z torbą jakichś dziwnych ingrediencji i zaczął go rozrabiać. Jak się zapytałem czy na pewno wie co robi, odpowiedział, że ma alchemię na +17 i że przygotowuje miksturę amnezji. Potem żeśmy to pili.
<rot> lol I co dalej?
<Sassu> No właśnie problem w tym, że nie pamiętam dalszej części wieczoru.
<rot> Czyli zadziałało :P Nie ma jak Czciborowa magia :P
<Sassu> Nie wiem czego ich uczą na tej archeologii, ale Czciborem to się inkwizycja zająć powinna...
<tranc> Jak myślisz, co jest w dzisiejszych czasach większym problemem? Niewiedza czy obojętność?
<mike> Nie wiem, nie obchodzi mnie to.
<mike> Nie wiem, nie obchodzi mnie to.
<funeris> no kurde, zobacz, w tym lublinie to juz se kazdy kogos znalazl..
<funeris> mikolaj, istej, nawet michaszek..
<funeris> a ona nie moze se nic znalezc.. ani chlopa, ani baby, ani nawet psa..
<amras> no bo wiesz.. faceci patrza na wyglad, wiec se faceta nie znajdzie
<amras> kobiety patrza na charakter, wiec baby tez nie znajdzie..
<amras> a pies ma instynkt samozachowawczy
<funeris> mikolaj, istej, nawet michaszek..
<funeris> a ona nie moze se nic znalezc.. ani chlopa, ani baby, ani nawet psa..
<amras> no bo wiesz.. faceci patrza na wyglad, wiec se faceta nie znajdzie
<amras> kobiety patrza na charakter, wiec baby tez nie znajdzie..
<amras> a pies ma instynkt samozachowawczy
<siara> Ale ostatnio historie slyszalem: kumpel jechał 35 troche pospinany byl bo jakies dresy z przodu siedzialy. Na jednym z przystanków wsiadla taka stara babka i do nich z tekstem: chlopcy moglibyscie mi skasowac bilet? na to jeden z nich "lysy podaj pani kasowinik". i potem jezdzila sobie taka 35 bez kasownika.
<Pablo> Siema, nie pożyczyłbyś mi roweru ?
<xXxNQxXx> Ok, ale wiesz przerzutki to ręcznie.
<Pablo> Jak ręcznie 0.o ? W sensie że normalnie ręką na kierownicy ?
<xXxNQxXx> Nie w sensie, że zsiadasz z roweru i przekładasz łańcuch na inną zębatkę...
<Pablo> 0.o
<xXxNQxXx> Ok, ale wiesz przerzutki to ręcznie.
<Pablo> Jak ręcznie 0.o ? W sensie że normalnie ręką na kierownicy ?
<xXxNQxXx> Nie w sensie, że zsiadasz z roweru i przekładasz łańcuch na inną zębatkę...
<Pablo> 0.o
<Mat48> mowilem Ci o ciekawej zasadzie, ktora wyczytalem w ksiazce Piekary?
<Max> nie, dawaj
<Mat48> "9/10 facetow woli kobiety z duzymi cycami, ten 10. woli tych 9-ciu..."
<Max> nie, dawaj
<Mat48> "9/10 facetow woli kobiety z duzymi cycami, ten 10. woli tych 9-ciu..."
<nint> własnie sprawdzałam rozkład dni wolnych i świąt w tym roku...
<nint> i beznadziejnie wypada wielkanoc, bo w weekend ;/
<rre> prawda jakie to dziwne, że wielki piątek jest w piątek a wielka niedziela w niedziele, nie?
<nint> i beznadziejnie wypada wielkanoc, bo w weekend ;/
<rre> prawda jakie to dziwne, że wielki piątek jest w piątek a wielka niedziela w niedziele, nie?
<yurek>Jak spać z dziewczynami na pierwszym spotkaniu, to proszę bardzo, a jak pendrive'a podpiąć do swojego komputera, to "Nie... nie trzeba... A może wirusa ma..."!
<Tomstone> po wczoraj na przyszłość zapamiętam że najlepiej zapijać wódkę sokiem porzeczkowym
<Tomstone> albowiem w obie strony smakuje tak samo
<Tomstone> albowiem w obie strony smakuje tak samo
<don> tv4 oglądam
<don> i przed chwilą mówi jakiś koleś, że w angielskiej piłce jakiś piłkarz odbił żone trenerowi
<don> i media coś tam zaczęły mówić o tym a na pierwszym meczu po tej sprawie
<don> jakiś kibic wywiesił transparent: jak strzelisz dziś gola to możesz sobie wziąść i moją starą
<don> i przed chwilą mówi jakiś koleś, że w angielskiej piłce jakiś piłkarz odbił żone trenerowi
<don> i media coś tam zaczęły mówić o tym a na pierwszym meczu po tej sprawie
<don> jakiś kibic wywiesił transparent: jak strzelisz dziś gola to możesz sobie wziąść i moją starą
<ja> Jak to jest być ożenionym?
<W>Telefon zamiast 2 dni trzymie 6
<W>Telefon zamiast 2 dni trzymie 6
<marek> Fajna pogoda, ciekawe jak doplyniemy do szkoly.
<Kasia>musze Ci cos powiedzieć
<mateusz> no co tam ?
<Kasia> bo widziesz... jestem dziewicą od dwóch lat
<mateusz> lol...
<mateusz> no co tam ?
<Kasia> bo widziesz... jestem dziewicą od dwóch lat
<mateusz> lol...
<Gruby Dolar> ale i tak bym brał na ropę :) dużo mniejsze zużycie benzyny
<Bart> heh... no jakbys mial na rope, to nawet zerowe zuzycie benzyny
<Bart> heh... no jakbys mial na rope, to nawet zerowe zuzycie benzyny
<Loker> Od ciężkiej pracy jeszcze nikt nie umarł ...
<Loker> Ale tak sobie myślę - po co ryzykować ?
<Loker> Ale tak sobie myślę - po co ryzykować ?