<paweł> Jak się nazywa ta metoda antykoncepcji kiedy kobieta prowadzi kalendarzyk??
<Argad> Watykańska ruletka
<ula> ty w ogole nie jestes romantyczny ! :>
<pomidoRRR> jak to?
<ula> moze sie myle, ale nigdy nie widzialam, abys okazywal swoja romantycznosc w jakis konkretny sposob
<pomidoRRR> hmm... a gdybym tak wszedl do twojego mieszkania...
<ula> taak? :)
<pomidoRRR> spotkal Cie...
<ula> taaaak? :)
<pomidoRRR> wypilibysmy wspolnie czerwone wino...
<ula> iiii? :) :)
<pomidoRRR> i polozylbym cie delikatnie na lozkuu
<ula> i co dalej, kochanie? :*
<pomidoRRR> i zaladowalbym ci w dupe mojego 22-centymetrowego giganta
<ula> jakie to romantyczne ;/
<pomidoRRR> jak to?
<ula> moze sie myle, ale nigdy nie widzialam, abys okazywal swoja romantycznosc w jakis konkretny sposob
<pomidoRRR> hmm... a gdybym tak wszedl do twojego mieszkania...
<ula> taak? :)
<pomidoRRR> spotkal Cie...
<ula> taaaak? :)
<pomidoRRR> wypilibysmy wspolnie czerwone wino...
<ula> iiii? :) :)
<pomidoRRR> i polozylbym cie delikatnie na lozkuu
<ula> i co dalej, kochanie? :*
<pomidoRRR> i zaladowalbym ci w dupe mojego 22-centymetrowego giganta
<ula> jakie to romantyczne ;/
<Matthias> Mam dość tej matematyki ;////
<Szazi> Why?
<Matthias> Ostatnio oglądam sobie pornuska
<Matthias> Wiesz, jakaś SchoolGirl, sala lekcyjna, pracownia matematyki i jakieś liczby na tablicy, etc.
<Szazi> No iiii?
<Matthias> I zamiast patrzeć na nią, zacząłem się zastanawiać jak rozwiązać zadanie z tablicy ;//
<Szazi> rotfl ;D
<Szazi> Why?
<Matthias> Ostatnio oglądam sobie pornuska
<Matthias> Wiesz, jakaś SchoolGirl, sala lekcyjna, pracownia matematyki i jakieś liczby na tablicy, etc.
<Szazi> No iiii?
<Matthias> I zamiast patrzeć na nią, zacząłem się zastanawiać jak rozwiązać zadanie z tablicy ;//
<Szazi> rotfl ;D
<i> nie poszedlem na indywidualne zajecia z instrumentu. napisalem profesorowi ze nie moge przyjsc. pozniej spotykam go na akademii.
<ja>przepraszam ze nie moglem byc dzisiaj na zajeciach
<prof>a co?? grype masz??
<ja>yyy.... nie, no... Kasia do mnie przyjechała
<prof>no to te same objawy
<ja>...
<prof>no... lezysz w łóżku i sie pocisz
<ja>:D
<ja>przepraszam ze nie moglem byc dzisiaj na zajeciach
<prof>a co?? grype masz??
<ja>yyy.... nie, no... Kasia do mnie przyjechała
<prof>no to te same objawy
<ja>...
<prof>no... lezysz w łóżku i sie pocisz
<ja>:D
<Camel> spadam
<Camel> ciocia nauka czeka
<pawel5> pozdrów ciocię
<pawel5> i wujka kolosa
<Camel> mam zamiar pieprzic ciocię i zaliczyć wujka
<Camel> ciocia nauka czeka
<pawel5> pozdrów ciocię
<pawel5> i wujka kolosa
<Camel> mam zamiar pieprzic ciocię i zaliczyć wujka
<rav> glowe mam goraca, a dlonie lodowate
<ivo> za duzo myslisz, za malo robisz
<ivo> za duzo myslisz, za malo robisz
<wojtek> Kurde jestem tak pijany że nawet obraz na monitorze mam rozmazany
<czaki> Piłeś ? Przecież rodzice sa u ciebie ?
<wojtek> kuzwa w guild wars jestem pijany idioto
<czaki> ja pitole to ty juz nawet nie pijesz w realu tylko w grze
<czaki> Piłeś ? Przecież rodzice sa u ciebie ?
<wojtek> kuzwa w guild wars jestem pijany idioto
<czaki> ja pitole to ty juz nawet nie pijesz w realu tylko w grze
<anka> byłam dzisiaj na pl. Piłsudskiego na obchodach dnia niepodległości itd. dotrwałam nawet do defilady, wszyscy stają na palcach, żeby zobaczyć przemarsz naszych dzielnych wojaków, każdy radzi sobie jak może. Obok mnie jakiś tatuś wziął swoją pociechę na barana i każe relacjonować co widzi, na co dziecko: nic nie widzę... sami żołnierze...
<jedi> też byłam... hehe, dzieci są genialne, mam wrażenie że były tam tylko jako pretekst, żeby tatusiowie mogli pooglądać zabawki. Bo jaka jest ich świadomość? jak usłyszałam pytanie 6-latka na widok mundurowego padłam dosłownie i w przenośni...
<anka> ?
<jedi> "Tato, to ten nieznany?"
<jedi> też byłam... hehe, dzieci są genialne, mam wrażenie że były tam tylko jako pretekst, żeby tatusiowie mogli pooglądać zabawki. Bo jaka jest ich świadomość? jak usłyszałam pytanie 6-latka na widok mundurowego padłam dosłownie i w przenośni...
<anka> ?
<jedi> "Tato, to ten nieznany?"
<Piotrek> a ty gdzie teraz mieszkasz?
<Marcin> akademik
<Marcin> w sosnowcu
<Piotrek> i jak ?
<Piotrek> straszna patplogia?
<Marcin> spoko ale za scianą mieszka typ ktory sporo wymiotuje
<Marcin> dużo i często
<Marcin> w związku z czym
<Marcin> troche mi sie lepią klapki
<Marcin> akademik
<Marcin> w sosnowcu
<Piotrek> i jak ?
<Piotrek> straszna patplogia?
<Marcin> spoko ale za scianą mieszka typ ktory sporo wymiotuje
<Marcin> dużo i często
<Marcin> w związku z czym
<Marcin> troche mi sie lepią klapki
<igorek> jezu!! jaka wtopa:( koniec ze mna...
<kr"u"l> ??
<igorek> wczoraj zalozylem sie z kumplami ze pujde do apteki i kupie 3 rozne testy ciazowe... tak wiesz na wszelki wypadek:D
<kr"u"l> no no..
<igorek> no i wchodze pewnie, a ze wiesz zalozylismy sie o skrzynke piwa to pozwolilem wybrac im apteke... no i krece sie krece az wrescie podchodze do okienka i mowie ze chcem 3 rozne testy ciazowe na to ekspedientka do goscia na zapleczu zeby przyniosl. no i gosciu przynosi... on luka na mnie ja na niego O.o
<kr"u"l> i??
<igorek> ja patrze a to stary anki:/
<kr"u"l> o ja pier... to masz przesrane:D
<igorek> no mam mam... do tego anka od wczoraj sie nie odzywa:/
<kru"l> ale za to masz skrzynke piwa;D kiedy pijemy??;D
<igorek> ... oO
<kr"u"l> ??
<igorek> wczoraj zalozylem sie z kumplami ze pujde do apteki i kupie 3 rozne testy ciazowe... tak wiesz na wszelki wypadek:D
<kr"u"l> no no..
<igorek> no i wchodze pewnie, a ze wiesz zalozylismy sie o skrzynke piwa to pozwolilem wybrac im apteke... no i krece sie krece az wrescie podchodze do okienka i mowie ze chcem 3 rozne testy ciazowe na to ekspedientka do goscia na zapleczu zeby przyniosl. no i gosciu przynosi... on luka na mnie ja na niego O.o
<kr"u"l> i??
<igorek> ja patrze a to stary anki:/
<kr"u"l> o ja pier... to masz przesrane:D
<igorek> no mam mam... do tego anka od wczoraj sie nie odzywa:/
<kru"l> ale za to masz skrzynke piwa;D kiedy pijemy??;D
<igorek> ... oO
<C26T> Ten debil ma takie poczucie humoru, że czytając basha śmieje się z reklam Kokosa.
<diego> zauważyłeś, że dziewczyny się jakoś mniej uśmiechają ostatnio?
<skkf> taaa, bo w newsweeku napisali, że na podstawie zębów można określić wiek człowieka...
<skkf> taaa, bo w newsweeku napisali, że na podstawie zębów można określić wiek człowieka...
<Leone> ja sie jej chyba podobam..
<Tomek> ta, każdej się podobasz :p
<Leone> nie no, sluchaj
<Leone> ostatnio byla u mnie i zapytala czy mam pewien film, mialem go
<Leone> poprosila zebym go jej pozyczyl, to powiedzialem, aby dala plytke cd, bo ja zadnej pod reka nie mam
<Leone> poszla, pol godziny pozniej wrocila z dyskietka, powiedziala ze jej cdrom nie dziala i spytala czy moge jej na dyskietke nagrac
<Tomek> <lol2>
<Leone> powiedzialem jej ze moge, jednak nie warto, by by musiala tak z jedna biegac jakies 500 razy od siebie do mnie
<Leone> i ze lepiej jak zalatwi od kogos pendrive, czy cos innego
<Tomek> a ona?
<Leone> ona ze nie trzeba i.. i tak sobie przez kilka dni lazila do mnie z ta dyskietka ;]
<Tomek> ta, każdej się podobasz :p
<Leone> nie no, sluchaj
<Leone> ostatnio byla u mnie i zapytala czy mam pewien film, mialem go
<Leone> poprosila zebym go jej pozyczyl, to powiedzialem, aby dala plytke cd, bo ja zadnej pod reka nie mam
<Leone> poszla, pol godziny pozniej wrocila z dyskietka, powiedziala ze jej cdrom nie dziala i spytala czy moge jej na dyskietke nagrac
<Tomek> <lol2>
<Leone> powiedzialem jej ze moge, jednak nie warto, by by musiala tak z jedna biegac jakies 500 razy od siebie do mnie
<Leone> i ze lepiej jak zalatwi od kogos pendrive, czy cos innego
<Tomek> a ona?
<Leone> ona ze nie trzeba i.. i tak sobie przez kilka dni lazila do mnie z ta dyskietka ;]
<suchy> widziałem dzisiaj dość ciekawą sytuację...
<chaos> hm?
<suchy> wracam właśnie ze szkoły busem, siedzi jakaś laska obok i nagle podchodzi do niej koleżanka
<suchy> i tam witają się i nagle padło takie coś w stylu : " Jaką Ty masz cudną opalenizę!"
<suchy> tamta co siedziała widać, że zadowolona, że zauważyła i mówi "dziękuje"
<suchy> coś tam gadają jeszcze chwilkę i ta co podeszła mówi że właśnie z solarium wraca
<suchy> na co jej koleżanka siedząc, zmierzyła ją wzrokiem, zrobiła taki perfidny grymas
<suchy> i z tekstem "Uu... zamknięte było?"
<chaos> Te baby to jednak gorsze niz my są :D
<chaos> hm?
<suchy> wracam właśnie ze szkoły busem, siedzi jakaś laska obok i nagle podchodzi do niej koleżanka
<suchy> i tam witają się i nagle padło takie coś w stylu : " Jaką Ty masz cudną opalenizę!"
<suchy> tamta co siedziała widać, że zadowolona, że zauważyła i mówi "dziękuje"
<suchy> coś tam gadają jeszcze chwilkę i ta co podeszła mówi że właśnie z solarium wraca
<suchy> na co jej koleżanka siedząc, zmierzyła ją wzrokiem, zrobiła taki perfidny grymas
<suchy> i z tekstem "Uu... zamknięte było?"
<chaos> Te baby to jednak gorsze niz my są :D
<elp>haha, panna mnie zmiazdzyla:D
<elp>ostatnio cos do mnie sapala, ze za malo na nia zwracam uwagi
<elp>zaczela na moich oczach sie przystawiac do innych typow
<elp>ale dzisiaj przeszla sama siebie
<elp>wyslala do mnie smsa "to co, dzis o 18? sorry nie do ciebie"
<elp>wszystko fajnie, szkoda, ze napisala to w jednym smsie... :DDDD
<moody>LOL:D:D
<elp>ostatnio cos do mnie sapala, ze za malo na nia zwracam uwagi
<elp>zaczela na moich oczach sie przystawiac do innych typow
<elp>ale dzisiaj przeszla sama siebie
<elp>wyslala do mnie smsa "to co, dzis o 18? sorry nie do ciebie"
<elp>wszystko fajnie, szkoda, ze napisala to w jednym smsie... :DDDD
<moody>LOL:D:D
<223er> wiesz, wojtek pracuje jako it manager w dublinie
<narciu> nooooo...
<223er> i w tej jego firmie to nic nie kumaja o kompach
<223er> i mowi, ze doszedl do takiej wprawy, ze raz na 2 tygodnie jednego peceta w czesciach wynosi
<narciu> nooooo...
<223er> i w tej jego firmie to nic nie kumaja o kompach
<223er> i mowi, ze doszedl do takiej wprawy, ze raz na 2 tygodnie jednego peceta w czesciach wynosi
<a>wczoraj do Uli przyszedł sms od tam operatora z cyklu "jeżeli chcesz 10tys wyślij sms-a na nr"
<b>Ula to ta blondi od was z grupy?
<a>no ta sama
<b>i co z tym mesem?
<a>przeczytała go, po czym odpisała: "kim jesteś i skąd masz mój nr":D
<b>Ula to ta blondi od was z grupy?
<a>no ta sama
<b>i co z tym mesem?
<a>przeczytała go, po czym odpisała: "kim jesteś i skąd masz mój nr":D
<zimer> Czemu wy dziewczyny myślicie, że tylko jedno chodzi nam po głowie, może bym chciał z Tobą założyć rodzinę i mieć dzieci...
<aga> może czy na pewno?
<zimer> to zależy od tego jaka jesteś w łóżku :P
<aga> może czy na pewno?
<zimer> to zależy od tego jaka jesteś w łóżku :P
<baskaboska> dzisiaj na cwiczenia przyszedl kolega ze zlamana reka i doktor się go pyta co mu sie stalo, bo snieg jeszcze nie spadl, slisko nie jest
<baskaboska> a on na to, ze hobbystow spotkal :)
<<baskaboska> doktor: hobbystow?
<baskaboska> a ten: tak, komorki kolekcjonowali ;D
<baskaboska> a on na to, ze hobbystow spotkal :)
<<baskaboska> doktor: hobbystow?
<baskaboska> a ten: tak, komorki kolekcjonowali ;D
<majkel> wczoraj wspinamy sie na sciance
<majkel> i koleżanka krzyczy że nie ma chwytu
<majkel> instruktor do niej żeby po prawej poszukała
<majkel> ona po chwili: "mam szpare, mam.. cala reka wchodzi"
<majkel> on: "ty sie kurna nie reklamuj tylko zapier.. do góry"
<majkel> i koleżanka krzyczy że nie ma chwytu
<majkel> instruktor do niej żeby po prawej poszukała
<majkel> ona po chwili: "mam szpare, mam.. cala reka wchodzi"
<majkel> on: "ty sie kurna nie reklamuj tylko zapier.. do góry"